wtorek, 16 sierpnia 2011

"Rośliny, które zmieniły świat"

Autor: Jarosław Molenda
Tytuł: "Rośliny, które zmieniły świat"
Wydawnictwo: Replika

Czy jesteście sobie w stanie wyobrazić poranek, w którym zabrakłoby filiżanki czarnej kawy lub mroźne zimowe popołudnie bez kubka gorącego kakao? Jak bardzo jałowe i ubogie byłoby nasze życie pozbawione przebogatej rozmaitości ulubionych przypraw, jakże żałosny stan wiedzy medycznej bez lekarstw, których źródłem jest "boża apteka"? Czym byłaby japońska kultura odarta z ceremonii parzenia herbaty? Jak wyglądałby rozwój cywilizacji, gdyby nie kauczukowiec czy bawełna? Czym w zastępstwie popcornu raczyliby się kinomaniacy, co osładzałoby życie łasuchom, jeśli nie czekolada?

Kosmopolityzm występowania oraz nieograniczony wręcz dostęp do dobrodziejstw i darów Matki Natury sprawia, że nie doceniamy należycie roli, jaką powszechnie pełnią rośliny w naszym życiu, i to od zarania dziejów, na każdym kontynencie.
Fantastyczna książka Jarosława Molendy zwraca uwagę na to, jakie znaczenie w kształtowaniu świata i rozwoju cywilizacji miały - i nadal mają - rośliny. Przywraca ona należne im miejsce w naszej świadomości, wzbogaca naszą wiedzę o oszałamiającym swoim bogactwem świecie flory w zadziwiająco wszechstronny i rzeczowy sposób.

Choć wybór roślin, jakiego dokonał autor, pokierowany był subiektywnymi odczuciami, moim zdaniem trudno o bardziej trafną i stosowną decyzję w tej materii; na każdym kroku udowadnia on słuszność swojego wyboru używając przekonującej argumentacji, której nie sposób się oprzeć.

Wielką zaletą tego przewodnika jest jego kompleksowość i wielostronność. Każda roślina opisywana przez autora została należycie i drobiazgowo scharakteryzowana w sposób obejmujący zarówno jej genezę, pochodzenie, historię, zakres występowania, jak i związane z nią legendy, przesądy i wierzenia pojawiające się w różnych częściach świata oraz - co szczególnie interesujące i ważne - jej właściwości (głównie lecznicze) i wpływ na ludzki organizm.
Książka nie szczędzi nam także fascynujących historii, ciekawostek i anegdot związanych z poszczególnymi przedstawicielami flory, a wszystko to wzbogacone dobrze udokumentowanymi tekstami źródłowymi oraz barwnymi fotografiami.
To naprawdę wyjątkowo rzetelne, wyczerpujące i uniwersalne kompendium wiedzy na temat roślin, które odgrywają w naszym życiu trudną do przecenienia rolę.

Rośliny, które zmieniły świat to intrygująca i pełna wrażeń podróż do świata flory, jakiej nie znacie. Czy wiecie na przykład, że bawełna służyła dawniej do wyrobu... sztucznych zębów? A odpowiednio spreparowana nabywała cech materiału wybuchowego? Co wspólnego ma chinina z wermutem i tonikiem? Który europejski władca przyprawiał kawę musztardą? Jakiemu warzywu przypisywano ludzkie uczucia, a któremu zbożu - duszę? Czy yerba mate może okazać się groźną konkurencją dla kawy i herbaty? Czy dopatrzylibyście się w poczciwym i pospolitym ziemniaku odmiany mięsożernej? Czy znacie warzywo o bardziej wszechstronnym działaniu niż czosnek - pogromca nie tylko wampirów, ale też bakterii, grzybów i pierwotniaków?

Książka Jarosława Molendy w satysfakcjonujący sposób wzbogaci Waszą wiedzę, zaintryguje licznymi ciekawostkami, uświadomi bezcenne właściwości powszechnie dostępnych, a niedocenianych roślin oraz zaprezentuje te, o których z różnych względów warto wiedzieć więcej.
Jest ona napisana przystępnym, zrozumiałym językiem, który sprawia, że wiadomości przyswaja się w błyskawicznym tempie. To lektura, przy której nie sposób się nudzić i dzięki której spędzicie czas zarazem przyjemnie i pożytecznie.
Gorąco polecam!

Moja ocena: 4/5

Opublikowane na stronie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/108804/rosliny-ktore-zmienily-swiat/opinia/3298113#opinia3298113 


książkę otrzymałam od Wydawnictwa Replika - serdecznie dziękuję!

13 komentarzy:

  1. Widzę, że mamy podobne wrażenia po lekturze:). Ciekawa pozycja, idealna jako odskocznia od literatury pięknej:)
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że jest to książka interesująca - ale zdecydowanie nie w moim typie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kasandra - jestem tego samego zdania:) Jeśli książka jest dobrze napisana, to każda tematyka mi odpowiada:)

    miqaisonfire - a bo Tobie tylko inspektor Morse w głowie xDDD

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna ciekawostka - skuszę się może kiedyś. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dzisiaj ją dostałem i odczucia mam deczko bardziej krytyczne:) Przede wszystkim liczyłem na ciut szerszy dobór roślin; nie ma plantacji kolumbijskich przede wszystkim:) 18 roślinek to trochę mało, chociaz facet pisze ciekawie:) Zobaczymy co będzie dalej:) Ostatnio jestem na krytycznej fali chyba bo czepiam się każdej książki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa książka:) Prędzej czy później zajrzę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewa - rzeczywiście, atrakcyjny przerywnik po cięższych gatunkowo lekturach:)

    podsluch - ja tam wolę jakość od ilości; poza tym jest szansa na dalszy ciąg, więc może doczekasz bardziej interesującego ziela zD

    Maruda007 - zachęcam, bo warto!

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej zainteresowałyby mnie z pewnością te przesądy i wierzenia związane z daną roślinką. Książka bardzo interesująca i cóż, miło spędzając czas możemy dowiedzieć się kilku interesujących ciekawostek :)

    PS.W odpowiedzi na Twój komentarz u mnie:
    Skuś się na panią Fadiman- naprawdę świetna lektura. Mam wrażenie, że doskonała na letnie dni- zabawna, lekka, zwiewna, zabawna ale i inteligentna. Mieszanka doskonała! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesujący temat, bardzo chętnie bym się zapoznała z tą książką :D Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  10. Ala - o, to masz tak, jak ja:) Odzywa się moja żyłka niedokończonego etnografa xD

    Cassin - polecam gorąco, powinna Ci się spodobać:)

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ksiązka wydaje sie bardzo ciekawa i dobrze napisana, więc może być dobrym relaksem od typowych powieści.

    OdpowiedzUsuń
  12. O, kształciłaś się jakoś w tym kierunku? Chodzi mi o etnografie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ala - nie ma się czym chwalić, zaczęłam studiować i nie skończyłam, ale pasja pozostała xD

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Spam, reklamy, wulgaryzmy i wypowiedzi niezwiązane z tematem będą natychmiast usuwane.